Te słowa napisałam głownie z myślą o tym, że nie mamy wpływu praktyczne na to, co zostało nam przypisane. Czterolistna koniczynka ma parzystą liczbę listków, dlatego też wszystko zależy od tego, od którego słowa zaczniemy. Otrzymamy to, co chcemy otrzymać, a nie to, co da nam los..
Widzisz, Ty stworzyłeś tę bardziej optymistyczną wersję znaczenia, która mi się podoba.. Ale w mojej ukryty jest mały pesymizm... I tak jak napisałeś, to wieloznaczna myśl, dlatego dla każdego znaczy to, co tam w sercu gra. ;)
Zwrotem "nie wyliczysz" sugerujesz, że jest to niemożliwe, nie do osiągnięcia... A spowodowane jest to tym, że czterolistna koniczynka występuje niezwykle rzadko, więc jeśli już ktoś znajdzie, nie będzie się w ten sposób "bawił" :) Tylko uwierzy w szczęście i w to, że "kocha" :)
Czuję jednak, że to nie wszystko, że jest jeszcze coś ukrytego tutaj... :) Mylę się? ;)