Ale oprócz krwi, chciał ją "przejrzeć", bo nie potrafił jej czytać w myślach. I dzięki temu ich uczucie było bardzo mocne. Mocniejsze od uczucia Romea i Julii. Bo rozmawiali i poznawali się nawzajem. Co prawda, miłość kochanków Szekspira też była silna, ale nie aż tak jak Belli i Edwarda.
No właśnie. Zakochał się w niej, bo nie mógł jej czytać w myślach. I tylko dlatego z nią rozmawiał. Gdyby czytał jej w myślach nie rozmawiali by wogóle, a on wziąłby ją za zwykłą dziewczynę. Niczym by mu nie zaimponowała.
okej . Edward i Bella . ; ` no masz rację . tyle że on zakochał się w niej dlatego że była jedyną osobą której nie umiał czytać w myślach . była wyjątkowa . nie zakochał się w niej dlatego że jest piękna .
Czyżby? A gdybyś nagle spotkała osobę,która właśnie coś takiego przeżywa? Co byś zrobiła,gdybyś nagle odkryła,że tak właśnie się dzieje z na przykład dajmy twoją przyjaciółką? Albo nawet z Tobą.Myślę,że zmieniałabyś swój światopogląd.