W zespole.....też nie znaczy uczciwie ;)

... w pokerze wystarczy jeden nieuczciwy, by pozostała trójka przegrała... poker to gra dla samotników... w brydżu trzeba grać w zespole...

;-)

I znów zadziałała zasada wrzucania do jednego worka...... nie wszyscy pokerzyści grają nieuczciwie, więc na uczciwą wygraną też są szanse ....;)

... to Twój wybór, czy zagrasz w pokera, czy też w brydża... pierwsza gra jest łatwa, choć mało uczciwe... przy drugiej trzeba "dużo myśleć", lecz jest szansa uczciwie wygrać...

... miłej niedzieli...

;-)

Zakładając z góry przegraną......nie warto w ogóle zaczynać gry ;)
Pozdrawiam i miłej niedzieli życzę :)

... dopiero wtedy jest ważna, gdy stać Cię dorównać innym we wpłacie do banku... inaczej kart nie przejrzysz a już przegrałeś wszystko co włożyłeś... takie są zasady pokera... dlatego wolę iść tam gdzie w brydża grają...

;-)

Mylisz się.......karta jest ważna, a kasa jest tylko środkiem potrzebnym, żeby grać dalej....

... a więc wybierasz pokera?... tutaj to nie karta ważna, lecz kasa, na jaką Cię stać by włożyć do puli/banku...

Cóż As znaczy, skoro parą dwójek go pokonać można?... ;)

... na nic umiejętność gry, gdy życie Ci same blotki rozda... a Ty którą blotkę przeciw tuzom (asom) z rękawa zagrasz?...

;-)