Menu
Gildia Pióra na Patronite

Może dobrze, że zdecydowałam się na tą samotnosć. Każdy, kto pisał umierał w ten sposób. Z samotnosci. Ale chyba nigdy ta samotnosć nie była ich wyborem. Owszem, nie wątpię, iż zamykali się w swoich kontach i tworzyli, ale chyba nigdy nie był to ich wymuszony na własnym sobie wybór.
Dla mnie jest to doswiadczenie, które mam nadzieję mnie nie zmieni. Choć ciężko jest dojsć do analizy efektu przed zakończeniem próby. Dopuszczalną ewentualnoscią jest jedynie przypuszczenie. Moim jest złudzenie. Złudzenie, że może kiedy ta samotnosć się skończy maksymalnie docenię wszystko co mam.
Siedząc i mysląc wciąż powtarzam sobie:"przetrwam, dam radę. Mimo, że boję się łez, bo przecież to one zawsze najbardziej niszczą.

41 wyświetleń
3 teksty
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!