Mówisz, że jedyne, co Ci w życiu wychodzi, to życie zawodowe siedząc obok mnie? Obok mnie, która poświęciła wszystko, by móc Cię teraz słuchać? To, że wracam każdego dnia do Twojego łóżka nie jest Twoim sukcesem? Może powinnam przeprosić, że nie daję Ci tyle adrenaliny i możliwości awansu? Niszczysz mi duszę. Otrząśnij się. Ślepcu.
Racja, słowa sukces w nicku użyłam, ponieważ tak postrzegają to osoby trzecie. To dosyć zabawne- Nikt nie widzi samotności i bólu kobiety, nieszczęścia tego zakompleksionego, uciekającego w pracę mężczyzny. Widzą pieniądz, życie "na poziomie" i pozycję. Piękne opakowanie, wewnątrz bagno. Dziękuję za opinię.