Z tą małą czy dużą literą jest tak... jeśli jest coś kierowane do kogoś lub ma się konkretną osobę na myśli to z szacunku napisze się "Cię", a jeśli coś jest zwykle wymyśloną, bezcelową myślą to pisze się z małej.
Zastrzeżenie mam tylko do tego "Cię", powinno być z małej litery. Jak już pisałam, w książkach lub nawet innych cytatach: "Twój, Cię, Ciebie" - pisze się z małej, bo używasz to w myśli, a nie w liście.
To miało wyrazić moje męczarnie jakie znoszę czytając niektóre myśli ;). Pierwszy raz jest wybaczalny. Sedno jest w tym, żeby nie popełniać błędów przeszłości ;). Życzę powodzenia ;).
Justire "ale ile można nawijać o jednym i tym samym?!" z tym nie do mnie, bo nie wiem czy zauważyłaś ale to jest moja pierwsza myśl ;] następnym razem postaram Cię zadowolić;]