Mleko się rozlało, ale na szczęście tylko tyle, co kot napłakał...
R.A.K.
Autor
17 February 2015, 18:52
uwielbiam to w Tobie :) świetna myśl
21 August 2014, 20:56
pozdrawiam również :)
21 August 2014, 20:54
Hmm, szczęście w nieszczęściu, to jednak szczęście.
Ronił łzy kotek na mleczyk, bo chciał zwykłe, chude, a dostał (p)uchate. ;)Pozdrawiam. :)