O tak Azja, na czarnego kota, na żyda, na rudowłosą, na homoseksualistę i na wszystkich tych którzy albo są tak słabi, ze nie mogą się bronic, albo po prostu nie pasują do pewnych schematów i wizerunków zakotwiczonych w „pustych zakutych łbach”
... i przypomniała mi się taka stara satyryczno - sadystyczna przyśpiewka... "gdy Ci kot przebiegnie drogę, nie mówże to pech... wyrwij kotu nogę, niech leci o trzech"... a pod drabinami i tak nie przechodzę... jeszcze mi co na łeb spadnie...
Taka jest prawda. Ludzie tłumaczą się samym sobie, aby tylko nie pozostawiać na sobie winy, aby nie stwierdzić, że to oni zrobili coś źle. Jednak takie tłumaczenie nic nie wnosi, a może zranić czyjeś uczucia, może sprawić, że jakaś osoba nam nie wybaczy. To niekoniecznie musi być czarny kot.;)