Leżę w łóżku, z moich oczu wypływają łzy. Chwytam się za swoją dłoń bo wiem, wiem że tylko ja sama dam radę sobie z tym wszystkim pomóc. Tylko własna dłoń pomoże mi się z tego wydostać.
aneta130
Autor
27 December 2015, 14:09
Prowadź mistrzu.
27 December 2015, 13:47
Ale kto by chciał być karaluchem? Wszyscy je zabijają :c a to miłe stworzonka xD
27 December 2015, 13:14
Smutne.