Ty to Yesteś, powiedziałeś wszystko, co chciałam przekazać i to, o czym wolałabym tylko myśleć:) Dziękuję za roentgeniczny wręcz komentarz:) Pozdrawiam ciepło:)
Ciekawe, niejednoznaczne. Łatwo kogoś skrzywdzić, gdy nie potrafimy, nie możemy być blisko... potem tego żałujemy, a przeprosiny są już goryczą skropione. Łatwo też kogoś krzywdzić, gdy jest daleko, bezpiecznie daleko i czujemy się bezkarni. Wielu myśli, że schowają się za pozorną anonimowością i mogą łamać zasady. Łatwo też dotknąć czułym słowem, połaskotać, gdy nie znamy wad drugiego człowieka, idealizujemy tę drugą osobę, albo też wręcz przeciwnie - demonizujemy. Dobre. Pozdrawiam :)