Krew na twoich rękach, Falka, krew na twej sukience Płoń, płoń, Falka, za twe zbrodnie Spłoń i skonaj w męce!
...wola, dziedzictwo Falki, żyć będzie po wsze czasy... Jej dziedzictwo jest samonapędzające... Jej dziedzictwo to bratnia siostra zrozumienia... Jej dziedzictwo ma czas - my nie bardzo... Jej dziedzictwo to... nienawiść. Fala nienawiści zatrzyma się dopiero na tych, których rozumiemy, a przez to i kochamy, szczerze...
Jedynie to, w jaki sposób się zatrzyma -czy na nich, czy dzięki nim- zależy poniekąd od nas.
Ty chyba jeszcze długiej myśli nie widziałeś:) Myśl która mnie do tego zainspirowała była jeszcze dłuższa. Górny czterowiersz o Falce, jest autorstwa Andrzeja Sapkowskiego. (patrz Czas Pogardy) A myśl ogólne o nienawiści prawi. Krótka charakterystyka, a powiem moja uwaga jak można przeciwnika "pokonać." Oraz ostrzeżenie, że próba ta, może skończyć się dwojako -bo albo pokonamy w sobie nienawiść, abo pokonamy ją w inny sposób -ulegając jej.