Przeszłość to dobry nauczyciel :) Zamiast o nim zapominać, trzeba wyciągać wnioski na przyszłość, i nie popełniać po raz drugi tych samych błędów. Zapomnienie nie umniejszy nam cierpienia juz doznanego, a odbierze bardzo cenne doświadczenie, zdobyte w ówcześnie stoczonych "bitwach", którego za żadne pieniądze kupić nie można. Zapominając, dochodzisz do wniosku, że, te owe cierpienie, nic Ci nie dało; tak na prawdę dało dużo; i wzmocniło. Takie moje przemyślenia :) Sam posiadam taką postawę od niedawna. Oj, nie było łatwo się do niej przekonać, ale korzyści niezliczone; Pozdrawiam!
Tu punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Czasem to co odeszło warto by wyciąć ze swojej pamięci, bo potrafi niszczyć wszystko co nowe, prześladować.