Chyba nie zabardzo rozumiem. Jakie zakochanie.? Ja napisałam o prawdziwej miłości, w której 'kocham' wypowiadane jest po naprawdę wielu przeżyciach i w wielkiej pewności. Kiedy już wiemy, że to naprawdę miłość. Znam dziewczyny, które na pierwsze 'Kocham' czekały 2 lata, a usłyszały je dopiero przy oświadczynach.
A według mnie tak. A przynajmniej powinno być. 'Kocham Cię' to magiczne słowa i nie mówi się ich po tygodniu, baa czasami nawet roku bycia razem. Kiedy się je wypowiada trzeba być pewnym, że tak właśnie się czuje. Tyle odemnie;)