Kiedyś przecież zawsze nadchodzi koniec...Każdy z nas kiedyś z tego portalu zniknie, tak po prostu zapomni. Pozostaną tylko nieliczni. Może kiedyś ktoś jeszcze wspomni np. o: Pani eyesOFsoul i będzie rozmyślał, czy napisała w końcu swoją książke, a może porzuciła pisanie? Może ktoś kiedyś wpomni o: Pani Peach4 która jak mówi "...Przedawkowała życie ..." Lub będziemy Ciekawi Czy np: Pani black_chemise sprzedała w koncu swoje uczucia człowiekowi, a nie klawiaturze. Zastanowimy sie czy Pani uschnieta_roza wkoncu pokonała swój narkomański nałóg i wyszła na prosta drogę? Czy Pan Mentos jednak mylił sie co do swojej samooceny? A może Pan Wilhelm w końcu poznał miłość swojego życia, znalazł prawdziwych przyjaciół i trochę bardziej zaczął ufać ludziom? a czy ktoś z was wspomni o Pani Shell-miłośniczce zwierząt, może gdzies tam w świecie założy rezerwat przyrody? Lub Pan Irracja jednak mylił się do tego, że tylko nieliczni go rozumieją?
Czy nie zastanawia was jak potoczy się życie tych wszystkich ludzi? Przecież każdy kiedyś stąd odejdzie...i co...?
Kochani jesteście tu jeszcze? Spójrzcie ile czasu minęło. Co przeszliśmy przez ten czas? Jak nas zmienil. Ile wycierpielismy, a ile przeżyliśmy szczęśliwych chwil. Ile ludzi poznaliśmy, a ile poszło dalej w świat. To wszystko nas ukształtowalo. I to jest nasze ! To juz 14 lat. Boże 14 LAT! czekam na wasz znak.
Właśnie zostałam powalona na łopatki... Zamiast mnie, powinna być tu wymieniona Pani papiruska - jest to kobieta, która ma niebywałą mądrość życiową. I w dodatku potrafi ona tą mądrość przekazać w kilku słowach, zdaniach.
Na dzień dzisiejszy porzucam pisanie. Coś za coś - jak to mówią. Na razie matura, a potem się zobaczy.