Kiedyś ktoś zapytał mnie czemu tak właściwie wierzę w Boga. Nie potrafiłam znaleźć odpowiednich słów, a literki nie były poustawiane na swoim miejscu.Popatrzyłam w górę, a później spojrzałam na swoje serce. Wskazałam je rękoma i rzekłam : jeżeli ON tu mieszka trudno nie zauważać JEGO codziennej obecności.
Nie chodziło mi tutaj o przypuszczenie. Może troszkę niedokładnie zinterpretowałam, ale inne słowo mi tutaj po prostu nie pasuje. To akurat część rozmowy z moją przyjaciółką, a ja wypowiadając byłam zdenerwowana. Jeśli jakieś sugestie do zmiany słowa to chętnie posłucham. Pozdrowienia .