Każdemu z Nas przyszło kiedyś stoczyć nierówną walkę rozumu z sercem. Tu nie ma żadnych zasad fair play, a zdroworozsądkowe argumenty wypadają nijak przy impulsywności uczuć.
Panna A.
Autor
25 September 2010, 18:32
Dziękuję bardzo Marysiu za Twoje opinie, namawiają do głebszego zastanowienia się i dają natchnienie dalszym refleksjom ;)
Weru, bardzo miło mi to słyszeć ;-)
Również pozdrawiam serdecznie :)
15 September 2010, 23:12
Twoje słowa są .. aż nei mogę znaleźć odpowiedniego słowa, aby to opisać.pozdrawiam Cię :)
10 September 2010, 22:03
Tak, bo rozum mówi jedno, a serce niejednokrotnie drugie...Ale czym byłoby życie, bez wygranych serca...Pozdrawiam :)