Karmię się nienawiścią oddając się jej bezlitośnie Ona mnie łamię wprowadza w destrukcję unicestwia każde ciepłe barwy każdą magię każdy rzucony czar Uwalnia ze szczęścia wprowadzając w otchłań najciemniejszej szarości Zatacza ogromne mury niepozwalajace oddychać