Kati, tak... wybacz, trochę krzywo. :P Czego to ja tutaj nie mam?.... :D
Mariusz, no teraz, to się nie tylko na twarzy zarumieniłem. :D Płaszczak zmyślony, ale ktoś mi opowiadał, że w innej dzielnicy... biega ktoś w stroju... zakonnicy. :D Dzięki. :))
Malusia, chłopaki nie płacą, a smoki to już w ogóle. :P Wielcem rad, kłaniam się nisko smoczysko :))
Księżyc ma od wieków na niebie za sąsiada smoczy gwiazdozbiór, więc się nie boi, ale ten płaszczak raczej tak. Kati... Największą atrakcją na osiedlu pewnie jest smok 🐉
Maciek, gdybym wiedział, to pobiegłbym od razu w tamtym kierunku. 😄 Kasia, naigrywanie się ze smoków jest baardzo ryzykowne. 😉 Mariusz, księżyc, czy płaszczaka? 😜😁 Sylwia, troszkę wyrosłem z przedszkola, a noce już za chłodne na leżaczek. 😉