Jest w tym coś cudownie pocieszającego, że prawdziwe piękno jest bardzo dyskretne. To jakby zgubiona apaszka, na której pozostał zapach cudzych włosów. Można się do niej wtulić w zimne wieczory, nie płosząc przy tym niczyjego snu.
Kamil Borkowski
Autor
13 October 2015, 22:03
Przytulna myśl, w sam raz utrafiłeś w porę.
13 October 2015, 08:48
Ładnie to ująłeś...tylko dlaczego czuję w tym smutek...?
13 October 2015, 03:18
bardzo romantycznie piszesz
romantyzm to tęsknota