Zgadza się Arturze tak głośno stukałeś obcasem i z Jolą w dyskusje poszedłeś, że cała warszawka na nogi postawiona :)) Ja to Ci wybaczę, ale za innych już nie gwarantuje :)
Konfesjonał to nie wszystko, jak sutanny nie założysz, jak nic spowiedzi nie będzie :)
Nieee, no proszę jakie odważne Kobiety, brawo.. to ja teraz po konfesjonał lecę..;))
Andzia, my już nie śpimy, bo my, to mamy budziki..hehe..;)) i nie siedzimy na takowych prezesowych stołeczkach, co by urlopy miesiąc trwały..hehe..;))
Julko, pewnikiem moje diabelskie stukanie słychać było ? Witajcie wszystkie piękne panie..to szyć mam czy nie , bo potem na pocztę polecę..z grzechami..
Jolu...na 99%...bo ten 1%...na rzecz nawróconych pewnie zbuntowany , skruszony, oddał...;):):) ( Arti, Ty do grzechu nie namawiaj, bo jak królewna wpadnie, to będziesz musiał...szyć...:):):) (ja mogę wpaść...ale tylko jak po ogień...;):):)
...Jula, no pewnie...do spowiedzi...:):):)
...i czemu wy już nie śpicie...?...;):):)grzesznicy...