Masz rację, sami sobie i innym podcinamy skrzydła, tylko dziś już wiemy, że można latać zupełnie bez skrzydeł. :) To od nas zależy, czy chcemy, czy mamy odwagę, siłę i chęci. Jeśli tak, to skrzydła nie są niezbędne do latania. :) Dobranoc. :))
Jeśli nasze nastawienie jest mało optymistyczne wpływa to na nasze postępowanie.Sami sobie wytyczamy cele ale i sami pozbawiamy się marzeń ,wątpiąc w nasze możliwości czasem wygrywa tchórzostwo,brak moblizacji i środków.My jesteśmy sprawcami tego do czego dążymy a realizację czasem pokładamy w rękach innych i to nas gubi.
Fakt, nie zawsze tak się kończy, mimo złych myśli. Ale są one często powodem do tego, że jednak się uda, żeby zwyciężyły. Mimo wszystko wierzę i wiem, że sami sobie podcinamy najczęściej skrzydła ;) dzień dobry :)
Nie ma takiej pewności. Życie jest nieprzewidywalne w stu procentach, ale zgadywać można i czasami się udaje, nawet wtedy, jak myślimy, że na pewno się nie uda. :)) Ale masz rację, bez naszej wytrwałości, woli walki o lepsze jutro... umieramy już dziś. Dobranoc. :))