Tych pożeram, żeby nie marudzili pod moimi wypocinami. :P:D A tak poważniej, to ich istnienie jest pomijalne. Z wygody, lenistwa, braku wiary w poprawność swojego postrzegania rzeczywistości udają, że widzą porządek, albo udają, że nie widzą chaosu. ;) Miłego prawiewieczorku. :))