- Jak to możliwe? Przecież to już nie bolało... - Może dlatego, że zniknął z Twojego życia. Nie widziałaś go od zakończenia szkoły i... - Ale jak długo tak będzie? Nigdy się od tego nie uwolnię? Od niego i od tego bólu? Czy zawsze już tak będzie? - Przepraszam... - To nie Twoja wina, przecież to tylko zdjęcia. - Ale on na nich jest i Cię to boli. Bo był Twoim życiem, Twoim marzeniem. Spełnionym m... - Nie! To marzenie pozostaje niespełnione. marzenie o szczęściu i miłości. - Aniu...
I wtedy mnie pocałował- marzenie zaczęło się spełniać.