Jak przez kilka(naście) lat rozbierasz jedną i tę samą kobietę możesz mówić do sobie Profesjonalista. Dopiero gdy trafi się Tobie druga, bądź trzecia, okazuje się że jesteś amatorszczykiem. Co innego jest rozbierać by ona płonęła, a co innego by podetrzeć jej tyłek.