Monjjjja, od kilku lat mieszkam za granicą i uważam, że szara rzeczywistość to nie jest domena Polski, szarą rzeczywistość można znaleźć w każdym innym kraju.
Nie wyjechałam za granicę w poszukiwaniu lepszego jutra, wyjechałam za moim mężczyzną. Kocham Polskę całym sercem, z wszystkimi jej zaletami i wadami. Tęsknię za nią niemiłosiernie każdego dnia i nie mogę doczekać się dnia powrotu.
Przykre jest to, że wielu ludzi potrafi na swoją ojczyznę tylko narzekać; biegną tam, gdzie widzą większe korzyści; coś w co nie będą musieli wkładać wielkiego wysiłku. Tacy ludzie nie zasługują na to, żeby ich nazywać Polakami, wstyd mi za nich. Powinni kochać swoją ojczyznę bezwarunkowo, a nie zachowywać się jak matka, która porzuca swoje dziecko, bo nie jest idealne.
Nasi przodkowie oddawali życie za tą, jak to określiłaś, "szarą polską rzeczywistość", to byli ludzie godni podziwu, potrafiący prawdziwie kochać.
W szkołach powinni wprowadzić lekcje z patriotyzmu, bo jak widzę, rośnie pokolenie maruderów, którym popieprzył się system wartości.
Dla mnie zycie w polsce nie jest spelnieniem marzen . Nie podoba sie , to nie komentowac . W sumie zapomnialam , w polsce kazdy sie kazdego czepia ... Dobrze jest juz tam nie mieszkac . Niestety co jakis czas trzeba wrocic ;/