Gdy zostanę sama wśród głuchych, pustych ścian,
a świat spowije mgła...
zadam sobie pytanie... czy żyję tak naprawdę?!
odpowiem na nie.
I puszczę się po długiej linie,
która w otchłani kłamstw nie zginie
i zacznę szukać nowiu,
wśród zgnilizny świata i serc z ołowiu.