To jest kontrowersyjne gdyż po pierwsze określenia dno i szczyt są bardzo pejoratywne. Po drugie co to znaczy, że świat staje na głowie? Żeby tak powiedzieć trzeba najpierw ustalić gdzie świat ma głowę, a piszący te słowa może to ustalić tylko przez pryzmat siebie, bo nie myślę, że jest takim ignorantem, że uważa że istnieje tylko jeden kierunek, czy jakaś jedna zasada świata.
Kiedy odwróci się klepsydrę, to co się dzieje z czasem?