Gdy samotność boli tak,
że wyciska z oczu łzy;
Gdy ucieka teraźniejszość,
obudzona przez sny;
Gdy w gąszczu wspomnień,
znika nadziei blask...
Wtedy szukam twojej twarzy,
w której znamię wyrył czas...
I odchodzę w milczeniu,
wiedząc, że wciąż toczy sie świat...