Gdy Boga nie ma w sercu, małżeństwo staje się instytucją dzielącą się na wykorzystywanych i wykorzystujących. Obie strony wspólnie mówią że wszystko jest w porządku.
... złamanie, praktycznie wszystkich warunków i zasad małżeńskich, i trwanie w nim tylko ze względu na jeden punkt, wielokrotnie łamanej przysięgi, jest najcięższym grzechem. Tak małżonków, jak i religii...
... współczesna wiara, bez względu na religię, że swoim blichtrem, czy to w kościele, czy to na zewnątrz, jest tylko na pokaz. Jest sprzeczna z nauką Jezusa... [Mt. 6:1-8]
"Tak więc każdy z nas o sobie samym zda sprawę Bogu. Przestańmy więc wyrokować jedni o drugich. A raczej to zawyrokujcie, by nie dawać bratu sposobności do upadku lub zgorszenia. Wiem i przekonany jestem w Panu Jezusie, że nie ma niczego, co by samo przez się było nieczyste, a jest nieczyste tylko dla tego, kto je uważa za nieczyste. Gdy więc stanowiskiem w sprawie pokarmów zasmucasz swego brata, nie postępujesz już zgodnie z miłością. Tym swoim [stanowiskiem w sprawie] pokarmów nie narażaj na zgubę tego, za którego umarł Chrystus. Niech więc posiadane przez was dobro nie stanie się sposobnością do bluźnierstwa! Bo królestwo Boże to nie sprawa tego, co się je i pije, ale to sprawiedliwość, pokój i radość w Duchu Świętym." [Rz. 14:12-17]