Życie jest bezwzględne. Długie życie = długa starość. Generalnie życzyłbym sobie aby każdy mógł postawić sobie ostatnią kropkę w życiorysie na własnych zasadach. Trwanie w agonii to nie życie, co najwyżej jego licha imitacja.
dopiero kilka godzin temu rozmawiałam ze znajomą, która pochowała wczoraj teściową 94 lata a rodzina oburzona trochę, bo babcia nie przygotowała swój pogrzeb i musieli jej wszystko organizować, od hymnu, jedzenia az po trumne
a sprzedający od trumien chciał im sprzedać trumnę o 600 dollarow droższą bo niby ma być sealed (zapieczętowana bez możliwości otwarcia) rodzina odpowiedziała WTF a co z tymi z prochu do prochu
Jak na razie według Prawa RP, nie wolno nawet po kremacji, z tego co mi wiadomo. Ale są kraje gdzie z prochów zmarłych ludzi produkują diamenty, to może w takiej formie się da. Kto to wie? Dobrych snów, bez przewracania się w grobie.