Dziwnej przemiany doznaję,gdy próg miejsca pracy przekraczam.Energia we mnie wstępuje,wszystko jest piękne, co mnie otacza.I choć serce mam obolałe,tu otrzymuję wytchnienie.Nie rozpamiętuję, nie płaczę,wchodzę w inne wcielenie.
Anna S.
Autor
7 June 2021, 20:09
Mam tak samo, identycznie, tylko... kiedy przekraczam próg wychodząc. :DPozdrawiam. :))
7 June 2021, 17:35
Chyba lubisz to co robisz 😉