... dziwne jest to życie... chciał bardzo spotkać przyjaciół... ... zainstalował GG... pierwsza odezwała się "miłość"... ... pchany nadzieją, odebrał... usłyszał najpiękniejsze słowa... ... gdy odpowiedział sercem i duszą, dowiedział się że to pomyłka...
... do czyjegoś serca nie wchodzi się z ciekawości... tego czynu, nawet Bóg nie wybacza...
Świetne słowa. Nie wolno traktować serc ludzkich jak jakichś okazów na wystawie, do których podchodzi się blisko, ogląda się z każdej strony, nawet od środka, a potem odchodzi i zapomina... Ciekawość zostaje zaspokojona, ale serce to długo cierpi po takiej wizycie. To wręcz nieludzkie...
Dobre spostrzeżenie, z ciekawości można zwiedzać stare wyludnione zamki, gdzie kustosz pilnuje porządku, serca i uczucia nie mają takich obrońców....ich delikatna strukturę łatwo zniszczyć bezmyślnym wtargnięciem.