Zmienia się Wojtku i owszem,tylko w brew pozorom na gorsze,niestety.

Miłej soboty:))

Niestety takie czasy,że nawet pustak z kasą będzie wykazywał większe zainteresowanie ludzi niż biedak z bogatym wnętrzem.
Świat się już nie zmieni,choć niby zmienia się w każdej chwili.

:))
Pozdróweczki mrozną zimową porą

Hm drodzy moi tak to możecie mnie obgadywać i obgadywać. Heh. Pozdrawiam Ciepło.

Oj tak Grześ,masz rację.
Chyba pieniądz za bardzo rządzi uczuciami i życiem.
A w zasadzie to chyba włada nami na tyle na ile pozwalamy

Miłego")

... czasami brak pieniędzy to najlepszy sprawdzian wartości człowieka... i miłości...

Andreo,burak nawet z największą kasą zawsze, burakiem będzie.
Zepsuty przez pieniądze,poprzestawiane ma wartości życiowe.
Precz z takimi materialistami,co ludzi mają za nić i myślą,że za kasę można mieć wszystko.Puści jak dzban

Andreo bój się boga,tylko taka szalona kobieta jak ty o tak drastycznej porze wstaje.Na bezsenność cierpisz;)))
Pozdrawiam,spokoju w pracy:))

Racja Motylku...na przestrzeni wieków, w zawieruchach losu ludzi tracili majątki-pieniądze ułatwiają życie z materialnej strony, ale tylko człowiek wrażliwy u naszego boku sprawi, że będziemy szczęśliwi...co ci po buraku z forsą???;]

Nieee,on łagodny jest niczym ten tygrysek z jego awatara:)))

Poza tym przecież o samych pozytywach mówimy.A w tym wypadku grzech plotkowania zostaje nam odpuszczony:))

No racja, ale chyba nie będzie miał nam za złe, co?:)