... zbyt dużo ludzi zbyt dosłownie rozumie "dawanie ciepła"... niestety (i dobrze) stosy nie są już "w modzie"... a i piromania jest karana...

;-)

Wracamy do epoki lodowców:(

Czasem to prawda co piszesz, a czasem ludzie się kochają.

Wiesz, czasem spotykamy takich ludzi bo być może naszym zadaniem jest by ich odmienić?
Dobrze, że jesteś.

oczywiście masz rację nie każdy taki jest,ale coraz częściej napotykam na swej drodze ludzi ,którzy myślą tylko o sobie i nie potrafią nic dać od siebie,a przecież tak niewiele trzeba;)wystarczy miły gest i ciepłe słowo..dziekuję za opinię;)

Nie każdy i nie zawsze.
czasem bywamy ślepi i ślepców spotykamy. Myśl poruszająca i dająca do myślenia. pozdrawiam