Menu
Gildia Pióra na Patronite

Dobrze wytresowane krasnoludki sprzątną każdy brud królewny Śnieżki,
wycałują zmęczone stopy, napoją spragnioną ciepłym słowem duszę,
pogłaszczą sfrustrowaną głowę i zapalą słońce...
Ale nie przywrócą blasku utraconej twarzy, kiedy ta już
tylko atrapą uśmiechu jest...
ani błysku pantofelków, umazanych ludzką godnością...

Z cyklu : echo pustej plaży.

Zdziwieni ? Nie, nie usunęłam poprzedniej myśli, w której nie prasowałam mężowi koszul ;)
Chyba mąż się wkurzył i na mnie zrobił donos ;)Nieładnie ;)

10 139 wyświetleń
76 tekstów
68 obserwujących
  • Błyskawica

    16 February 2013, 16:14

    Bo taka z niej dama,że przekrzyczy większego od siebie chama. To co się dziwicie, że zaciera ślady. Chciała być gwiazdą portalu, a tu klops. Może powinna się zgłosić do telewizji, na taniec z chamami ?

  • NieBoska

    31 January 2013, 21:51

    Pamiętacie jaki w ekranizacji postaci królowej Bony spotkał ją koniec ?

    Na łożu śmierci, jeszcze w oddechu, jej zaufani słudzy- sługusy- zdzierali z niej szaty.

  • 30 January 2013, 23:44

    Już nawet nie Śnieżka.. tylko mokra ( deszcz pada ) bOna...bo kroplami wstydu zmoczona... czy jakoś tak ;)))

  • NieBoska

    30 January 2013, 22:30

    To już nie królewna Śnieżka, tylko królowa Bona cha cha cha ;)

  • 30 January 2013, 22:03

    Edytko... nie trzeba być geniuszem, by wiedzieć.. kto się kryje za tym usunięciem koszul ;)))
    Następnym razem je wyprasuj... to nie będzie donosu, że są aż tak pogniecione ;)))

  • NieBoska

    29 January 2013, 15:06

    Straconej twarzy nie pomoże makijaż z wytrawnego słowa.

  • Kenzo

    28 January 2013, 21:40

    Proszę bardzo.

  • IceCherry

    28 January 2013, 20:22

    Żal mi krasnoludków, jeśli muszą chodzić do spowiedzi za królewnę ;)

    Dario, zgadzam się z tobą. Dzięki za wyrażenie budującej opinii ;)

  • OGRODY-MARZEŃ

    27 January 2013, 23:34

    Oj, to przykre, to myśl była dobra. Może krasnoludki bardziej się wstydziły chamskiego zachowania królewny niż ona sama, biedna nieświadoma, i posprzątały :-P

  • Kenzo

    27 January 2013, 23:07

    Czytałam wczorajszą dyskusję z zaciekawieniem, jestem zszokowana tym, że wobec użytkowniczki nader często publicznie obrażającej innych użytkowników nie zastosowano żadnych sankcji. Rozwiązaniem byłoby zablokowanie konta na czas określony. Jeden głos veta takiemu zachowaniu coś znaczy, a jest ich sporo. Usuwanie myśli i komentarzy nic nie da, a problem narasta. Dyskusję wczorajszą pod koszulową myślą uważam za pouczającą, zostały uświadomione niekulturalne zachowania, z których użytkownik giulietka powinna wyciągnąć wnioski. Wybuchy emocji, o których państwo pisali, połączone ze złością i utratą panowania nad słowami, nazywa się narcystycznym gniewem, nasilającym się w miarę silniej stawianego veto. Nie uważam za stosowne karanie osób próbujących uzdrowić relacje, wskazując niegodziwości. W moich oczach kobieta pozwalająca sobie na upublicznianie wrogich emocji wobec innych, zasługuje na potępienie. Można wybaczyć raz, ale nie nadstawiać drugiego policzka.