Dla człowieka neutralnego na głębsze przemyślenia lepiej uznać istnienie boga i po śmierci nieprzyjemnie się zaskoczyć, niż uznać, że go nie ma i uświadomić sobie jego istnienie, gdy będzie już za późno.
Nie jestem neutralnym.
qches
Autor
8 March 2010, 16:35
Ja też nie...