Dał nam wskazówki jak postępować, wiedze, mądrość z której nie korzystamy. „Nie macie, bo nie prosicie. Prosicie, a nie otrzymujecie, dlatego że źle prosicie” (Jak.2,4).
... dla większości ludzi "nie zabijaj" ogranicza się tylko do fizycznego życia... stąd ta myśl... cieszę się że potrafisz patrzeć szerzej niż większość...
Powiem szczerze, że nie odbieraj życia też dla mnie ma to samo na myśli co nie zabijaj, gdyż można odbierać komuś życie poprzez niszczenie czyjejś godności, miłości, radości i szczęścia. Odbieramy tym sposobym cząstkę życia, mniejszą bądź większą. Ale zgadzam się, bo dla wielu ludzi miałoby to tylko takie ograniczenie, że odebanie życia, zabicie kogoś i ludzie mogli by myśleć tylko w tym kierunku. A nie zabijaj to szersze pojęcie. Chociaż jak pisałam zależy jak kto patrzy i jak rozumie sprawę. Bóg wiedział co objawia Mojżeszowi by pomóc ludziom być szczęśliwymi;)
Eee, skąd te pochopne wnioski?? ;/ Ja napisałam tylko, myślę że Bogu raczej chodziło tylko o życie. "Prywatnie" też wychodzę poza granice przyziemności i biorę pod uwagę wymienione przez Ciebie "rzeczy". Niedorzecznym byłoby twierdzić, że można je zabijać ;/