Niestety, zazwyczaj łatwiej jest każdemu przypiąć na wstępie łatkę złego, niż głębiej się zastanowić i pomyśleć, czy może ten ktoś nie zrobił czegoś dobrego? A może po prostu nie miał jeszcze okazji? Tak to już jest, że zło łatwiej się zauważa, przypisuje, a żeby na kogoś spojrzeć przez pryzmat dobra, choć przez chwilę, to dopiero sztuka. Za myśl ogromny plus.
Gra pozorów jak też wybitne aktorstwo. Możesz udawać a pojmą po swojemu, możesz być szczery a obrócą to naprzeciw Ciebie. Zależy do jakich drzwi pukasz, nie wszędzie otrzymasz to samo.