czy mógłby mi pan pomóc z walizką? czy podwiezie mnie pan? czy pomożesz mi zmienić koło? czy postawisz mi piwo? czy ustąpiłby pan miejsca tej pani? czy przypilnuje pan mojego dziecka? czy wpuściłby mnie pan? czy...? NIE!!! jestem za równouprawnieniem nie urodziłem się zwierzęciem jucznym bagażowym mechanikiem taksówkarzem organizacją dobroczynną opiekunką do dzieci... i nie ma tu najmniejszych wątpliwości od czubka po kres ogonowej kości stworzony jestem tylko do miłości
Przez lata mężczyźni mieli swoje obowiązki, ale też przywileje. Przywileje przeminęły, zostały oczekiwania, że będą się wywiązywać z owych obowiązków. Abstrachując od powyższego, może i mężczyźni są z Marsa, a kobiety z Wenus, ale mieszkają na tej samej planecie i wzajemnie mają na siebie wpływ. Kobiety, zwłaszcza młodsze, mniej doświadczone wolą łobuzów. Młodzi mężczyźni, to zauważają i dochodzą do wniosku, że nie opłaca się być porządnym, skoro płeć piękna tego nie docenia. Z wiekiem kobiety zmienią preferencje, ale porządni mężczyźni, którzy oparli się trendom, przeważnie nie mają ochoty na kobiety po przejściach i dźwigać konsekwencje mniej szlachetnych kolegów.
niech oceni sąd niezawisły oczy mnie wysły i zawisły. :D:D:D Jak u ślimaka. :D Ach ten po(d)miot nieocytaty...ny... :D A już się bałem, że nie ma "bab z jajami". :P:D ha ha ha Ola strzeliła z bata. :D Dzięki za mądry tekst i powiew świeżości. :))
Tomasz, popieram! W Sejmie też. :))
Zuzia, ✿ ✿ ✿
Ewcia, :)))))))
Greased lightning, chciałem zdementować plotki na temat zwisu. ;):D
Nie to zwiesz, nie to zwieszyna, a co to, kto to kroczy...? to smok 🐉dziecina......w sumie to co napisałam sensu ni ma .....ale co to za NIEZWIESZ czy to coś jak niedźwiedź czy raczej jak lis czy ten NIEZWIESZ jest groźny czy też nie......dobra kończę wyliczankę co nie będzie miała dna .....i pozdrawiam smoka 🐉 tra la lala la........🌼🌼🌼
Tak się przyjęło,choć raz wyciągnięta dłoń,bardzo mocno jest nadwyrężana.Nie odmówisz jesteś"frajer"pomożesz naiwniak i weź tu zrozum człowieka .Wspomniałeś o kilku zasadach dobrego wychowania,dziś mało kto to respektuje .To zależy od naszego wychowania, nawyków wyniesionych z domu .Fajnie jest się uśmiechnąć i ustąpić babci miejsce w tramwaju,proste gesty powinny nas cieszyć ,nie oczekujmy za to nagrody ,bądźmy po prostu dobrym .Pozdrawiam 🙂
Dzięki za piękny komentarz. :) Kiedyś w pociągu trzech dżentelmenów ustąpiło miejsca starszej pani. I tak dostali od niej opieprz, bo za wolno, za późno i w ogóle, to chciała siedzieć przy oknie. :D Na jednym ze zwolnionych miejsc usiadł sobie spasiony facet i zaczął jeszcze kobiecie przytakiwać. :D Ale masz rację, często ludzie chowają nos w telefon, w gazetę, w książkę i nie chcą widzieć, że obok stoi ktoś, kto bardziej potrzebuje miesca siedzącego... Dobrej nocki Kati. :))
Tak ludziom nie dogodzisz,mnie jeszcze nikt za uprzejmość nie opieprzył😉ale może wszystko przede mną...ludzie skromni nie dopominają się dobroci ,sami ją służą.Dobrej nocy Arturze🙂✨🌛
:D Uśmiechnąłeś żabojada! :)) Rezolucja trochę jakby duma i uprzedzenie :P Smoki to ginący gatunek mężczyzn - tak samo jak nieloty :D - dlatego raczej nikt Ci tu nie uwierzy, że umiałbyś zachować się nie po rycersku :)) Tekst bardzo, bardzo sympatyczny. Do wyróżnienia! :)
Wielkie dzięki. :) Cieszę się, że dostrzegasz i czujesz smoczy humor. :)) Wiesz, ja rycerzom, to... pozwalam się podrapać mieczem za uchem. :D Kiedyś pewna pani nie mogła odpalić samochodu, a tu już wieczór coraz bliżej... Trzech śmiałków próbowało i się poddali, ale noclegu pani nie zaproponowali... i trafił się smok... głupi... odpalił autko za pierwszym razem... Pani była... zawiedziona. :D Miłego wieczoru. :))
Ja zawsze ustępuję miejsca, mimo, że mogę trafić na feministkę,co dla uszu nie jest przyjemne i stanu psychicznego. Nawet nikt mi nie musi zadawać pytań. Miłość? Nie umiem kochać wszystkich i wszystkiego.
Mirek, to taki żart, niefraszka na leniwego kochasia, ale też na kobiecy spryt. ;) Niewiasty potrafią nieźle sterować prostą masą męskich mięśni. Niektóre spryciary specjalnie proszą o pomoc, choć same lepiej potrafią zmienić koło w samochodzie. Kiedyś we czterech nie mogliśmy dać rady z kołem w wojskowym pojeździe. Wielkie, terenowe koło... potrzebny był dźwig. :D A na YT widziałem filmik, jak drobne dziewcze niewiele mniejsze koło przy użyciu kilku drążków zmieniło samo. :D Taaak, koło, to czesto tylko sposób na wyrwanie faceta. :D Miłość... też jestem staroświeci i wolę w parze... duże grupy, to nie dla mnie. :D Pozdrawiam. :))