Czasem muszę się trochę zniszczyć, trochę podpalić i uderzyć...Bo nie wiem w jaki inny sposób mogłabym wyciągnąć z siebie tą podłą glizdę samotności, wygryzającą tunele pod moją skórą, zostawiając pustkę i swędzące rozdrażnienie.
mistyczna
Autor
8 October 2015, 02:52
znęcaniem nad sobą nie zabijesz tej " glizdy ", będziesz jeszcze bardziej samotna