korniczek7- tu nie chodzi o brak sposobu i umiejętności doboru słów, wypowiedzi... jeżeli już cos mówimy, to tak nasz rację- prosto i na temat... raczej o to, że czasem emocji jest za dużo, kumulują się, sami nie możemy ich dokładnie nazwać, ani stwierdzić co tak naprawde leży nam na sercu... może nawet miotają nami sprzeczne emocje, dlatego tak trudno je opisać...
zawsze jest jak powiedzieć, tylko trzeba znaleźć odpowiednie słowa, ładnie je ubrać i trochę koloryzować, nie ma jak? zazwyczaj najlepiej prosto i najzwięźlej jak się da to jedyny sposób, po za tym emocji nie można tłumić... zbyt długo i zbyt często...