Czasami przychodzi taki czas że zaczynam się zastanawiać czy to wszystko się mi opłaciło.. czy mam jeszcze dość nadziei na lepsze jutro, czy mam jeszcze prawo do powrotu w przeszłość. Myślałam że czas który minął zamyka przeszłość i doszłam do wniosku że to wszystko zmieniło się w naszym życiu. I nagle dowiedziałam się że jednak błędy które popełniałam są do wybaczenia, wystarczy czas. Dzisiaj już wiem że osoba na której tak bardzo mi zależało za kogo byłam skłonna oddać życie w potrzebie nadal mnie kocha i ma nadzieję... teraz mimo że wiem że to nie był sen, mam nadzieje że to wszystko co zrobiłam zniknie zaraz po tym jak sie obudze...
Ludzie ! Starajcie się szanować to co macie i zauwarzać zmiany zachodzące w zachowaniu naszym, jak i u osób na których nam zależy... to co mamy jest zbyt cenne żebyśmy mogli to stracić....!!!! nie dopuśćcie do tego !!!
A ja nie docenilam i zostalam sama. Sama na zawsze. Bo wiecie co? Nie potrafie ulozyc sobie zycia z kims innym. Nie potrafie i nie chce. Dlatego szanujcie i spieszcie sie kochac. Bo zycie jest zbyt krotkie :-)