Czasami lubię siebie za to kim jestem
Czasami lubię siebie we śnie, czasami rano
Jednak pod osłoną nocy widzę co innego, nie to samo
Że lubię być sama, a z drugiej strony to mnie zabija
Że kiedy jest cisza, wyliczę każde uderzenie serca
A kiedy pada, wychodzę, twarz odchylam w stronę nieba bo tego mi dziś potrzeba
I zadaje jedno pytanie
Jaki jest sens tego, co nastanie..?
Gdy znów się obudzę lub we śnie utonę, i czy na życia koniec to dobry moment.. ?
Daj mi śnić, nie chcę się jeszcze budzić
Bo w snach moich jestem sobą, tą co dawniej osobą, nie zmienioną pod presją pędu istnienia, tą co lubi ciszę i ją docenia, tą co kocha jak ciepły wiatr, a nie porywisty.
Tą co naprawia, nie niszczy ..
1351 wyświetleń
17 tekstów
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!