Nie wiem Rafale czy mądrze, piszę zawsze tak jak ja to widzę.Nieraz człowiek doświadcza tego ,że ktoś nas próbuje stłamsić,zgasić w nas to co najcenniejsze.Wtedy naszą siłą wewnętrzną jest światło ,które w sobie nosimy.Wieczorne pozdrowienia zostawiam🌛✨
Wiem Kasiu ,wiem to doskonale ...w sumie u Ciebie nie mogłem spodziewać się innej odpowiedzi , bardzo mądrze i głęboko ujęty sens nadziei ,która zawsze powinna tlić się gdzieś głęboko w nas samych nawet jeśli inni usilnie starają się ją ugasić .
Tak poważne to jeśli zabraknie nam nadziei,a ktoś nam uporczywie ją gasi .To musimy to odnaleźć w sobie to światło,o tym właśnie jest ta myśl.Nie jest to łatwe ,czasem błądzimy po zakamarkach duszy w poszukiwaniu prawdy ,czasem to błędne koło,ale nigdy nie wolno się poddawać, robić to co uważamy za stosowne ,to czym kierujemy się w naszych życiowych wyborach .