- było cudownie. traktował mnie jak księżniczkę. nikt wcześniej nie był dla mnie taki dobry. - to czemu tak usilnie odrzucasz jego miłość? - wiesz, on tylko wybrał się na spacer do mojej bajki, będzie musiał za jakiś czas z niej wrócić. jestem tego pewna. mój książę jest gdzie indziej z inną co nie zmienia faktu, że to on jest wpisany w moją baśń.