świetne.

no może bo awatar - awatar nawet nie wiem jakiej płci jesteś :D

no proszę bardzo ;p ale to nie ja z Ciebie zrobiłam poetę nazywając Cię tak tylko Ty sam przez swoje teksty ;p

i odbiegliśmy od tematu...

Miło mi, nazwałeś mnie poetą a jestem tylko wierszokletą, gdybym przepisywał cudze wiersze, podałbym autora, poczucie przyzwoitości i rozsądku jeszcze mam, ale my rozmawiamy z różnicą definicji, jak kobieta z mężczyzną.
Na przykład Adolf H., nazwiska nie wymienię, mógł zostać malarzem, szkoda, że nie wykupili jego dzieł na pniu, pacykował by dalej wykorzystują swój talent. pozdrawiam +:)

mam nadzieję że to są Twoje słowa a nie skopiowane wiersze, myśli. tak czy inaczej nawet jeśli słowa jakiegoś poety to i tak pozostaną to słowa tylko człowieka, z którym zgodzić się nie muszę.
ja sądzę, że człowiek ze swą unikatowością się nie rodzi a raczej nabywa jej, pracuje na nią, uczy się jej całe życie. jeżeli ktoś naprawdę zasługuje na miano wyjątkowego człowieka to owszem ze szczerego serca mogę go takim postrzegać ale żeby traktować go na równi z człowiekiem bez skrupułów.. mordercą.. sadystą. nie wiem dla mnie w takim człowieku nie ma ani krzty wyjątkowości. jakkolwiek by nie patrzeć - wyjątkowość jest wartością pozytywną, której takim ludziom nie ważyłabym się przypisać.

Mądrość jest darem rzadkim, wielkość jest darem rzadkim, artyzm jest rzadkim darem od Boga, losu, wyjątkowość jest darem dla każdego, umieć z niej skorzystać i ją rozwinąć to już coś innego, pozdrawiam +:)

ABeCadło w bramie

Anioł chciał próbować zacząłem ćpać
Bóg mnie odkupił bym to przepił
Czart fortunę dał bym ją przechlał
leżę w bramie przez przechodniów i świat olewany
jak ptak wolny mógłbym latać
szpak złamał mi ramię, nie ma z kim gadać
myszy piszczą a ja umiem bełkotać
bulwa mać.

awatarze w ogóle się z Tobą nie zgadzam. jeżeli każdy byłby wyjątkowy to nikt by nie był. jeżeli każdy człowiek na ziemi będzie miał dajmy na to oczy koloru niebieskiego to mu nie wmówisz że ma niespotykaną i wyjątkową barwę oka. tak samo jest z wyjątkowością ludzi. wszyscy wyjątkowi = zero wyjątkowych. wyjątek to coś rzadkiego.

Podtrzymuję, każdy jest wyjątkowy i dalej się z tobą zgadzam, nie każdy chce pracować nad sobą /ze sobą/ aż przychodzi czas, że już nikt nie wie, włącznie z nim, w czym on był wyjątkowy, pozdrawiam :+:)

awatarze nie zgodzę się z Tobą. nie wiem skąd pewność, że każdy jest wyjątkowy... na wyjątkowość się pracuje. a nie każdy chce pracować, to! jest pewne...

a częścią układanki nie chciałabym być świadomie.

Warto jest być przede wszystkim sobą ;)

Dziękuję za uzasadnienie. Będę pamiętać.