Nie no, nie chcę tu spinać, przepraszam jak byłem zbyt 'ofensywny' w moim komentarzu. Wiem, że dużo wrzucanych tekstów to dosyć delikatna sprawa. Czasami po prostu mam takie dni, że czytając teksty typu "kocham cię, dlaczego ty mnie nie", "nie śpię, myślę o tobie" itp. odechciewa mi się wszystkiego. Dla niektórych to może być najważniejsza myśl, która ich definiuje. Mnie nie i może przez to jestem troche zbyt szyderczy. Pokój i dobro! ;)