Menu
Gildia Pióra na Patronite

Będziesz? Ty nigdy nie byłeś, zawsze tylko bywałeś. Błąkałeś się gdzieś pomiędzy powrotami i odejściami. Jak gdybyś nie mógł się zdecydować, czy zostać, czy odejść… A teraz mówisz, że będziesz, wiesz jak to surrealistycznie brzmi?

19 525 wyświetleń
303 teksty
24 obserwujących
  • KieszonkowaMysz

    9 April 2011, 16:02

    no właśnie... ;)

  • Kasiuniamal

    9 April 2011, 14:44

    Uczucia mają już to do siebie, że te najszczersze, mimo wszystko długo są w naszych sercach. Czasem może nam się wydawać, że już straciły na ważności, a kiedy napotykamy się na kogoś ponownie, przypadkiem, uświadamiamy sobie, że sami siebie oszukiwaliśmy. A czasem, że to już przeszłość. Tego nie da się jednoznacznie określić. Dużo też zależy od człowieka. Od siły, mocy i wytrwałości. Także to temat rzeka :)

  • KieszonkowaMysz

    9 April 2011, 14:30

    nie neguję tego co mówisz, ale ten czas nie musi być krótki, może być bardzo długi...

  • Kasiuniamal

    9 April 2011, 14:25

    Nie zawsze. To prawda. Ale dopiero po prawdziwym odejściu tego kogoś, który już nie wraca, nie powróci... Przychodzi moment, kiedy pozostaję tylko kawałeczek uczucia... A z czasem zanika.

  • KieszonkowaMysz

    9 April 2011, 13:50

    mówisz, ze uczucia stale ranione mają krótką datę ważności. myślę, że niekoniecznie musi to tak działać... może czasem tak, ale na pewno nie zawsze.

  • Kasiuniamal

    9 April 2011, 12:30

    Bez zdecydowania nie ma szans na zbudowanie czegokolwiek. Uczucia, które są często ranione, nie mają długiej daty ważności. Choć nie raz, dajemy bardzo dużo szans, na te ciągłe powroty... Niepotrzebnie.
    Myśl jakże trafna.

  • KieszonkowaMysz

    27 March 2011, 14:30

    czyli ustalone!
    :D

  • Mielon

    27 March 2011, 13:06

    Ano pobiegniemy. ;)

  • KieszonkowaMysz

    25 March 2011, 23:49

    jakie poszybujemy?pobiegniemy! :D
    o, tak jak tu : http://www.cytaty.info/mysl/ijestmiteraz/1
    :D

  • Mielon

    25 March 2011, 16:41

    Odbijemy i poszybujemy do samego nieba. ;)