Ogólnie polecam książki Magdaleny Witkiewicz. W tamtym roku powiedziałabym, że... polskie autorki nie potrafią pisać. Dziś mówię, i nie dlatego, że dostaję od nich te książki, że są to pozycje wciągające. Potrafię "zaliczyć" taką książkę w jeden wieczór. :)