Mnie twórczość Poświatowskiej niezmiennie od lat zachwyca, a zwłaszcza powieść Opowieść dla Przyjaciela. Nie wiem,może to indywidualne doznania? Czemu ona bardziej niż Jasnorzewska czy Baczyński? Może nie jest tak odjechana. W tych strofach czuć życie z krwi i kości i zapach śmierci. Pozdrawiam :)